29 października Seungkwan wyraził swoje uczucia w mediach społecznościowych, stwierdzając: „Nie chcę, aby ktokolwiek został skrzywdzony. Obserwując trwające wydarzenia, uspokajałem się: „To też minie”, jednocześnie tłumiąc emocje i pozostając oddanym pracy u boku innych członków, zgodnie z moją naturą”.
Wyjaśnił to, mówiąc: „Wybór bycia celebrytą wiąże się z trudnościami i chociaż bycie obsypywanym uczuciem wiąże się z pewnymi próbami, nie sądzę, aby wymagało to cierpienia do punktu, w którym prawie się załamiemy. Pomimo wyzwań musimy wytrwać. Niektórzy podchodzą do tej sytuacji logicznie, inni zachowują pozytywną fasadę, a wielu zmaga się ze swoimi okolicznościami, mimo to starają się dostosować i rozwijać. To, że wybrałem taki styl życia, nie oznacza, że powinienem dźwigać ciężar wszystkiego — takie oczekiwania wydają się dziś szczególnie surowe i nieczułe”.
Seungkwan wyraził: „Chcę to jasno powiedzieć: nie jesteśmy jednostkami, które można łatwo oceniać lub o których można plotkować. Mam nadzieję, że idole są traktowani z większą powagą”.
Ponadto stwierdził: „Nie macie prawa wtrącać się do naszych narracji. Dotyczy to nie tylko nas, ale wszystkich artystów — nie jesteśmy towarem dla waszej przyjemności. Proszę, nie zakładajcie, że możecie nas wykorzystywać, kiedy wam wygodnie”.
Wypowiedzi Seungkwana są postrzegane jako ostra krytyka jego agencji, HYBE. Niedawno wyszło na jaw, że HYBE, firma zarządzająca SEVENTEEN, przygotowała wewnętrzny dokument oceniający cechy fizyczne członków grupy idoli, w tym nieletnich, co wywołało znaczną reakcję.
Oprócz swoich przemyśleń Seungkwan podzielił się również odręcznie napisaną notatką od Haewon z NMIXX. W swoim liście wyraziła: „Uważam, że nic nie jest bardziej wymagające, a jednocześnie satysfakcjonujące niż wpajanie radości i śmiechu innym. W tym względzie, jako artysta i osobowość telewizyjna, dajesz publiczności wiele darów, znacznie przekraczających to, co oferuje wielu innych. Dążę do rozwijania umiejętności dzielenia się moimi szczerymi uczuciami również z innymi”.
Źródło: Naver
Dodaj komentarz