Analityk NBA Skip Bayless nie jest zadowolony z 20. nominacji LeBrona Jamesa do All-Star i drugiego zwycięstwa Damiana Lillarda w konkursie za trzy punkty, co rzuca wyzwanie obu graczom przed niedzielnym meczem.
Gwiazda Los Angeles Lakers, LeBron James, skutecznie zmaga się z czasem, gdy w niedzielny wieczór po raz 20. rekordowo zagra w meczu gwiazd NBA .
Jego kolega ze startera All-Star, Damian Lillard z Milwaukee Bucks, również przeżywa historyczny kryzys. Przed swoim ósmym występem w meczu All-Star Lillard podczas sobotniej uroczystości odniósł drugie z rzędu zwycięstwo w konkursie Starry 3-Point Contest.
Pomimo wielkich osiągnięć Jamesa i Lillarda, analityk FS1 Skip Bayless odkrył znajome obszary, w których przetrzymuje obie gwiazdy jako zakładników, rzucając wyzwanie każdej z nich w związku z Weekendem Gwiazd i play-offami.
Skip Bayless wyzywa LeBrona Jamesa na konkurs wsadów, a Damiana Lillarda na walkę o play-offy
Bayless zaczął od wyrażenia swojej skargi na Jamesa, że nigdy nie brał udziału w Konkursie Wsadów. James przygotował pakiet najważniejszych uderzeń, które dają mu dowód na to, że jest najlepszym dunkerem w grze w historii NBA.
Ze względu na fakt, że James nigdy nie prezentował swojej niezrównanej atletyczności na Konkursie Wsadów, Bayless nadal wywierał presję na czterokrotnego MVP ligi, aby pojawił się, nawet teraz, mając 39 lat:
Gdyby tylko LeBron miał odwagę zrobić TYLKO JEDEN KONKURS WSADÓW. Wszyscy wielcy zrobili co najmniej jedno, a często więcej… zaczynając od Air Jordan.
— Skip Bayless (@RealSkipBayless) 18 lutego 2024 r
James bez wahania chciał dać światu koszykówki to, czego pragnie. W poprzednich latach James flirtował z pomysłem wzięcia udziału, ale wydaje się, że na tym etapie swojej kariery porzucił ten pomysł. Bayless znalazł wiele miejsc, w których można porównać Jamesa do członka Galerii Sław Michaela Jordana. Ten ostatni dwukrotnie wygrał tę imprezę, dając Baylessowi kartę w tylnej kieszeni, którą mógł wykorzystać podczas regularnych debat Jordan kontra James.
James nie był jedynym graczem, którego Bayless powołał. Słynna osobowość nacisnęła również guzik Lillarda , pytając, czy uda mu się przełożyć swoje umiejętności strzeleckie z konkursu za trzy punkty na późniejsze etapy play-offów:
Poza tym… chociaż raz chciałbym zobaczyć Damiana Lillarda wykonującego kilka trójek w finałach NBA… lub nawet w finałach konferencji.
— Skip Bayless (@RealSkipBayless) 18 lutego 2024 r
Lillard zyskał przydomek „Dame Time” dzięki swoim dwóm seriom, w których zdobył trzy bramki w meczach przeciwko Houston Rockets w 2014 r. i Oklahoma City Thunder w 2019 r.
Jednak oba historyczne strzały padły już w pierwszej rundzie. Dało to Baylessowi szansę na utrzymanie Lillarda na wyższym poziomie i zażądanie od niego poprowadzenia swojej drużyny do finałów. Teraz, gdy znajduje się obok byłego MVP ligi i finałów Giannisa Antetokounmpo w Milwaukee, Bayless nie widzi żadnego usprawiedliwienia dla Lillarda upuszczającego piłkę, gdy zawodnik franczyzowy udaje opcję nr 2 pod wodzą głównego trenera Bucks, Doca Riversa, po sezonie.
Dodaj komentarz