Stanley Halloween Quencher staje się viralem jeszcze przed premierą

Kultowa marka kubków Stanley właśnie ogłosiła wprowadzenie na rynek zupełnie nowego kubka, który idealnie sprawdzi się podczas nadchodzącego sezonu strachu, a informacja o nim już zyskuje popularność w sieci.

To już druga premiera Stanleya we wrześniu. Na początku tego miesiąca marka wprowadziła kolekcję kubków Pumpkin Spice, charakteryzującą się ciepłymi, spalonymi odcieniami pomarańczy, które idealnie pasują do przytulnej, jesiennej atmosfery.

Już kilka dni po debiucie kubki te stały się sensacją na TikToku, a użytkownicy chętnie je kupowali.

Teraz Stanley wprowadził na rynek kolejny kubek z motywem jesiennym, który podbija media społecznościowe jeszcze przed oficjalną premierą.

Halloween Quencher 40oz H2.0 FlowState Tumbler ma całkowicie czarny design, ozdobiony teksturowaną pajęczą siecią w czarnym połysku z przodu. Zarówno logo, jak i pokrywka są limonkowozielone, zaprojektowane tak, aby świeciły w ciemności, dzięki czemu możesz kontynuować świętowanie do nocy.

Stanley Halloween Lime Tumbler
Stanley

Nowy kubek wyróżnia się widocznym na przodzie wzorem przypominającym pajęczynę.

Podobnie jak każdy kubek Stanley FlowState Tumbler, ta wersja idealnie pasuje do uchwytu na kubki w samochodzie, można ją myć w zmywarce, jest wyposażona w wielorazową słomkę, a dzięki podwójnym ściankom izolacyjnym napoje pozostają chłodne na dłużej.

Halloween Quencher trafi do sprzedaży 4 października, jego cena wyniesie 50 dolarów. Można go nabyć na oficjalnej stronie internetowej Stanleya.

Po opublikowaniu na Instagramie posta prezentującego nowy, upiorny projekt, fani nie mogli się doczekać, żeby go kupić, komentując: „To jedyny Stanley, który kiedykolwiek mnie interesował, jaki fajny!”

„10/4 to moje urodziny!! Muszę sobie kupić. Dzięki za info,” wtrącił się inny użytkownik, wyraźnie podekscytowany.

„Czy spodziewałem się czegoś więcej? Tak. Czy nadal to kupię? Tak”, zauważył jeden z rozbawionych komentatorów, po czym nastąpił ciąg śmiejących się emotikonów.

„Uwielbiam to, ale mam już dwa kubki, a 50 dolarów to trochę dużo” – zauważył ktoś inny, odnosząc się do ceny.

Pomimo ceny, kilku komentujących życzyło potencjalnym nabywcom powodzenia w zdobyciu egzemplarza, przewidując, że „szybko się wyprzeda”.

Halloweenowy kubek Stanleya nie jest jedynym sezonowym naczyniem do picia, które robi furorę. Starbucks również wydał swoją jesienną kolekcję, w której znalazł się długo oczekiwany powrót legendarnego kubka z lejkiem.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *