Wraz z wydaniem pierwszego zwiastuna nadchodzącego filmu Superman Jamesa Gunna, oczekiwania rosną w całym uniwersum DC. Szczególne miejsce w dyskusjach fanów zajęła rola Green Lanterna w wykonaniu Nathana Filliona, a konkretnie Guya Gardnera.
Green Lantern Corps składa się z różnorodnej grupy międzygalaktycznych superbohaterów, z których każdy jest wyposażony w pierścień mocy, który kieruje ich odwagą, wyobraźnią i siłą woli. Dziedzictwo Green Lantern rozpoczęło się od Alana Scotta, który zadebiutował w All-American Comics #16 w 1940 roku. Przez dziesięciolecia różne adaptacje przeniosły postać na srebrny ekran, ale wiele z nich nie odniosło sukcesu.
Jedną z najbardziej rozpoznawalnych interpretacji Green Lanterna jest Hal Jordan Ryana Reynoldsa. Jednak gdy Superman ma rozpocząć nowy rozdział w DCU, Nathan Fillion wciela się w rolę Guya Gardnera, oferując nowy zwrot akcji w tej legendarnej postaci.
Dyskusja wokół Green Lantern Nathana Filliona
Fragment ze zwiastuna pokazuje, jak Fillion’s Gardner przybywa do Stagg Enterprises, używając swojego kultowego pierścienia mocy w momencie kryzysu Supermana. Jednak to charakterystyczna blond fryzura Filliona rozpaliła najbardziej ożywioną debatę wśród fanów.
Niektórzy fani wyrazili swoją krytykę, wyraźnie twierdząc, że wygląd zbyt odbiega od ich oczekiwań wobec Green Lanterna. Odpowiedzi na X/Twitterze obejmują uwagi takie jak: „To lepiej, żeby to nie był Green Lantern”, podczas gdy inni komentują potrzebę strzyżenia, odzwierciedlając mieszankę obaw i rozczarowania estetyką postaci.
Mimo to wielu fanów stanęło w obronie Filliona, podkreślając autentyczność jego przedstawienia. Przypominają krytykom, że wygląd Guya Gardnera ściśle odpowiada jego komiksowej reprezentacji. Jak zauważył jeden z fanów obok komiksowego obrazu: „Lol, jest dokładny”, co wzmacnia potrzebę rozważenia materiału źródłowego przed wydaniem osądu.
Przedstawiamy Guya Gardnera
Guy Gardner wyróżnia się jako jedna z najbardziej polaryzujących postaci w Korpusie Zielonych Latarni. Charakteryzujący się zuchwałą postawą, nieustępliwą pewnością siebie i notorycznie porywczym temperamentem, Gardner uosabia archetyp „złego chłopca” wśród międzygalaktycznych obrońców.
Pomimo swojej twardej powierzchowności i buntowniczej natury, Gardner jest niezwykle lojalny, stale udowadniając swoją wiarygodność dla pierścienia mocy. Po raz pierwszy pojawił się w Green Lantern #59 w 1968 r. i zyskał sławę w latach 80., kiedy został wybrany do dzierżenia pierścienia.
Przez całą swoją karierę komiksową Gardner pojawiał się w kluczowych wątkach fabularnych, szczególnie podczas pracy w Justice League International, gdzie jego bezczelne zachowanie często prowadziło do ostrych kłótni z innymi superbohaterami.
Na ekranie występy Guya Gardnera były ograniczone w adaptacjach live-action. Postać ta była ostatnio grana przez Matthew Settle’a w nieudanym pilocie Justice League of America z 1997 roku . Gardner był częściej przedstawiany w serialach animowanych, z występami Jamesa Arnolda Taylora w Batman: The Brave and the Bold , Diedricha Badera w Green Lantern: The Animated Series i Troya Bakera w Young Justice .
Dzięki roli Filliona w filmie Superman Jamesa Gunna widzowie będą mogli w końcu zobaczyć znaczącą interpretację Gardnera w wersji aktorskiej, podkreślającą jego wyjątkowe cechy oraz — tak, teraz już niesławne — fryzurę na miskę.
W dyskusji z Colliderem Fillion przedstawił swoje podejście do odgrywania postaci, stwierdzając: „Rzeczywistość jest taka, że ludzie mają wady… to sprawia, że są prawdziwi i pozwala widzom się z nimi utożsamiać”. Wyjaśnił dalej, w jaki sposób Guy Gardner, naznaczony niedoskonałościami, przedstawia wyjątkowe wyzwanie i okazję do głębi w odgrywaniu postaci.
Podczas gdy fani z niecierpliwością oczekują premiery Supermana 11 lipca 2025 r., rozmowy na temat Green Lantern Filliona wciąż się rozwijają. Tymczasem rośnie entuzjazm dla innych nadchodzących projektów DC, w tym The Batman 2 , Supergirl: Woman of Tomorrow i eksploracji Clayface’a.
Dodaj komentarz