Wody w Szwajcarii słyną z nieskazitelnej przejrzystości, dzięki której mieszkańcy wracają do domu po długim dniu pracy, wprawiając w osłupienie wielu widzów i turystów.
Odbiorcy TikToka byli zdumieni, widząc, jak często Szwajcarzy wracają do domu po godzinach pracy.
Ta letnia tradycja odbywa się w rzekach Aare i Ren w całej Szwajcarii. Choć koncepcja może wydawać się wyczerpująca, uczestnicy nie muszą nawet pływać, ponieważ silne prądy bez wysiłku przenoszą ich z jednego punktu do drugiego.
Jednym z kluczowych pytań, jakie zadawali widzowie, było utrzymanie swoich rzeczy w suchości. Lokalny mieszkaniec wyjaśnił na popularnym TikToku, że pływacy wykorzystują „wickelfisch”.
„Do przechowywania naszych rzeczy używamy wodoodpornych worków, znanych jako 'wickelfisch’; worki te pełnią również funkcję pływaków dla tych, którzy wolą dryfować niż płynąć” – wyjaśnili.
Inny mieszkaniec udostępnił filmik na TikToku, na którym widać, jak siedzi przy schodach i poręczy, które zapewniały dostęp do rzeki, ponieważ wiele osób było ciekawych, gdzie wejść i wyjść.
@my_swiss_stories Turkusowa rzeka Aare w Bernie, Szwajcaria🇨🇭. . .
#szwajcaria
#dojazdy
#rzeka
#pływający
Pewien ciekawski podróżnik specjalnie wybrał się nad rzekę, aby potwierdzić to zjawisko, a później wyraził swoje zdziwienie na TikToku.
„Myślałam, że wizja Szwajcarów wracających z pracy do domu to tylko legenda TikToka, dopóki sama tego nie zobaczyłam” – stwierdziła.
Widzowie byli zdumieni i mówili, jak niesamowite było widzieć tak wiele osób wracających do domu przez krystalicznie czyste wody.
@roqaiatravels Wyglądało to naprawdę zabawnie
„Jak to w ogóle możliwe?!” zapytał zdziwiony widz.
„Wyobraźcie sobie, że macie dostęp do tak czystej wody” – zauważył ktoś inny.
Wielu widzów pochwaliło osoby, które zdecydowały się wrócić do domu z pracy, sugerując, że jest to „pokaz sposobu, w jaki powinno się żyć”.
„Czy potrafisz sobie wyobrazić, jak poradzisz sobie ze stresującym dniem w pracy, a potem puścisz to wszystko w niepamięć, wracając do domu? Idealna równowaga”, zastanawiał się jeden z widzów.
„Poczekaj, to wygląda jak sen” – dodał ktoś inny.
Wcześniej tego lata użytkownicy mediów społecznościowych byli również zdumieni, widząc wiewiórkę jeżdżącą na nartach wodnych . Gdy ta mała istota trafiła na pierwsze strony gazet, ujawniono, że wiewiórka pojawiła się w ponad 11 filmach.
Dodaj komentarz