Reżyser Terrifier 3 ujawnia sekrety stojące za najbardziej szokującym zabójstwem w sequelu horroru

Terrifier 3 trafi do kin w przyszłym tygodniu, a my poznaliśmy poufne informacje na temat tego, w jaki sposób w tej horrorowej kontynuacji uchwycono najbardziej szokującą scenę.

Seria Terrifier słynie z drastycznych zabójstw, co utrudnia nam wybór najlepszych, gdy tworzyliśmy ranking najbardziej pamiętnych zgonów w serii.

W przypadku Terrifier 3 istnieje ogromna presja, aby jeszcze bardziej zaostrzyć makabryczne efekty wizualne. Po obejrzeniu światowej premiery filmu na Fantastic Fest możemy potwierdzić, że trójka śmiało przekracza granice smaku i przyzwoitości.

Można by rzec, że najbardziej szokująca scena to fragment pod prysznicem, który wyróżniliśmy w naszej recenzji Terrifier 3: „Morderstwo, o którym będą mówić fani – szczególnie oddani fani serii – rozgrywa się w łazience, gdzie dwoje młodych kochanków bierze prysznic. Art the Clown wchodzi na scenę, prowadząc do najbardziej ekstremalnego zabójstwa w historii Terrifier; rozwlekłego podwójnego morderstwa, które oddaje hołd kultowemu zabójstwu serii z pierwszego filmu, a jednocześnie przewyższa wszystko, co było przed nim. Psycho, bądź ostrzeżony – ta nowa scena pod prysznicem jest warta zapamiętania”.

Art Klaun w Terrifier 3

Podczas sesji pytań i odpowiedzi po pokazie na Fantastic Fest, scenarzysta-reżyser Damien Leone podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat tworzenia tej sekwencji, stwierdzając: „Na początku kręciliśmy ją przez około pięć dni. Potem wróciliśmy na dodatkowe trzy dni. Te efekty mogą być niesamowicie czasochłonne; można by z łatwością spędzić cały dzień, próbując realistycznie odciąć ramię. Ten segment wymagał dużo czasu i wysiłku”.

Leone mówił także o presji związanej z przebiciem poprzednich zabójstw w sequelu, wspominając: „Każdy nowy film musi przebić poprzednie wyróżniające się sceny, takie jak zabójstwo w sypialni z Terrifier 2 i zabójstwo piłą do metalu z Terrifier 1. Więc było w to zaangażowanych wiele planowania”.

„Jak to zwykle bywa w przypadku niemal każdej sceny zabójstwa, filmujemy ją i czujemy się niezadowoleni, co wymaga od nas powrotu na dodatkowy miesiąc lub dwa, aby dopracować efekty, a następnie nakręcenia kilku wstawek. Szczególnie w przypadku intensywnych scen, w których Art okrutnie tnie [imię usunięte, aby uniknąć spoilerów] – poświęciliśmy sporo czasu na dopracowanie tych efektów”.

Terrifier 3 ukaże się 11 października. Do tego czasu sprawdźcie, jak gwiazda Samantha Scaffidi opowiada o swoim ulubionym zabójstwie w Terrifier 3, a także o przyszłych projektach aktora stojącego za Artem the Clownem.

Źródło