Filmy z grami wideo zazwyczaj przyciągają wbudowaną widownię. Gdyby Warcraft lub Five Nights at Freddy’s trafiły do kin z jakimkolwiek innym tytułem, zostałyby zignorowane. Zbywalne IP zapewnia uwagę, na dobre i na złe. Dead Trigger należy do słabo zaludnionego obozu adaptacji gier wideo, które popadły w pustkę w chwili ich powstania. Ci, którzy zdecydują się to odkopać, znajdą żałosny film akcji o zombie, który nie może się równać z najgorszą kontynuacją Resident Evil.
Gry mobilne zajmują dziwne miejsce na rynku. Potrafią sprzedać 200 razy więcej niż hity konsolowe, ale nadal są postrzegane jako słabsze medium. Kiedy Blizzard ogłosił, że długo oczekiwana kontynuacja Diablo będzie dostępna wyłącznie na urządzeniach mobilnych, publiczność na żywo wygwizdała ich. Gry na telefon mają złą reputację, nawet jeśli są to najczęściej grane tytuły.
Jakie są gry Dead Trigger?
Dead Trigger i jego kontynuacja to mobilne gry o zombie. Tytuły pochodzą od czeskiego wydawcy Madfinger Games, mającego na koncie także gry Samurai: Way of the Warrior i Shadowgun. Madfinger powstał po powolnym upadku 2K Czech , które zostało obecnie włączone do Hanger 13. 2K Czech było najbardziej znane ze stworzenia serii Mafia. Kilku byłych pracowników założyło Madfinger w 2008 roku. Inni byli pracownicy 2K Czech założyli Warhorse Studios, twórców Kingdom Come: Deliverance . Dead Trigger to najlepiej sprzedające się dzieło spod szyldu Madfingera. Jest to pierwszoosobowa strzelanka wzorowana na czymś w rodzaju House of the Dead.
Dead Trigger 2 wyrywa akcję z torów, pozwalając graczom na swobodne poruszanie się. Żadna gra nie ma charakteru narracyjnego. Gry mobilne rzadko skupiają się wokół fabuły. Pierwszy tytuł opowiada o Kyle’u, ocalałym z przeszkolenia wojskowego, który dołącza do społeczności zwanej New Hope. Kyle nawiązuje więź z przywódcą ośrodka, Julianem. Strzelają do zombie i zbierają walutę, aby wprowadzać ulepszenia. W finale gry Kyle odkrywa, że plaga zombie była celowym planem zaaranżowanym przez bogatych. W sequelu Kyle wyrusza na świat i prowadzi wojnę z nieumarłymi w kilku krajach. Obie gry spotkały się z pozytywnym odzewem w serwisach takich jak Metacritic. Pierwszy tytuł padł ofiarą historycznego zjawiska piractwa, choć twórcy nie byli pewni dokładnych liczb. Oni powiedzieli,
Wskaźnik piractwa na urządzeniach z Androidem był niewiarygodnie wysoki. Na początku zamierzamy udostępnić tę grę jak największej liczbie osób – dlatego kosztowała ona zaledwie złotówkę.
Ale jego popularność zaowocowała filmem fabularnym.
O czym jest Dead Trigger?
Dyrektorzy |
Mike’a Cuffa i Scotta Windhausera |
---|---|
Pisarze |
Heinza Treschnitzera, Mike’a Cuffa i Scotta Windhausera |
Rzucać |
Dolph Lundgren, Brooke Johnston, Jesienny Reeser |
Czas wykonania |
91 minut |
Wynik Zgniłych Pomidorów: |
5% z mniej niż 50 recenzjami |
Dead Trigger częściowo dostosowuje narrację z pierwszej gry, ale jej podejście jest nienormalne. Zamiast opowiadać ogólną historię, wykorzystuje tytuł mobilny jako punkt fabularny. Podobnie jak The Last Starfighter, gra służy jako metoda rekrutacji, aby kontynuować wojnę z nieumarłymi. Ci, którzy zdobędą wysokie wyniki, wezmą prawdziwą broń i dołączą do walki. We wszechświecie rząd opracował grę. Kyle powraca, grany przez Dolpha Lundgrena . Kapitan Kyle Walker to komicznie „fajna” postać. Mówi się, że był gwiazdą rocka, zanim został walczącym z zombie rewolucjonistą i superżołnierzem. Kyle przewodzi armii graczy, którzy stali się żołnierzami piechoty morskiej, aby walczyć z hordami zombie i znaleźć zespół naukowców, którzy być może opracowali lekarstwo. Założenie kryje w sobie skądinąd spokojną fabułę.
Gdzie Dead Trigger popełnił błąd?
Jeden z krytyków zatwierdzonych przez Rotten Tomatoes wypowiedział się na temat Dead Trigger. Krytyk ten, Bobby LePire z Film Threat, przyznał mu cztery z dziesięciu punktów. Tylko kilku widzów zadało sobie trud podzielenia się swoimi przemyśleniami, pozostawiając projekt z 5% pozytywną oceną. Odzwierciedlając opinię większości, Dead Trigger nie jest najgorszym filmem o grach wideo, jaki kiedykolwiek powstał. Nie przebiłaby się nawet do pierwszej dziesiątki. Wygląda jak podróbka Resident Evil: Apocalypse w ramach Asylum . Narracja jest powolna i pozbawiona inspiracji. Akcji brakuje efektu. Postacie są albo bezduszne, albo wyrwane z innych tytułów. Lundgren ma więcej do zrobienia w swoich filmach Niezniszczalni, co daje mu słabą wizytówkę. Choć wszystko wygląda tanio i szaro, Dead Trigger nie jest filmem beznadziejnym. Nie stara się wystarczająco mocno, aby wzbudzić nienawiść . To zimna i nudna strata czasu. Bliżej jest do trupa niż do zombie.
Dead Trigger jest tak martwy, że jego wydanie nie wywołało żadnej reakcji. Saban, firma stojąca za Power Rangers, sprowadziła Dead Trigger do Stanów bez fanfar. Dotarło do kilku kin i każdej cyfrowej usługi na żądanie skierowanej do obojętnej publiczności. Jak film z jedną rozpoznawalną gwiazdą i dobrze przyjętą grą wideo może po cichu spaść w pustkę? To konsekwencja współczesnej dystrybucji filmów. Nikomu nie zależało na tyle, aby pokazać Dead Trigger widzom, którym mogłoby się to spodobać. Podobny brak zainteresowania dotyczył zarówno twórców filmu, jak i widzów. Nawet nie warto oglądać, żeby się pośmiać. Martwy Trigger powinien pozostać zakopany.
Dodaj komentarz