Gwiazdy TikToka Matt i Abby skrytykowane za pozostawienie małych dzieci bez opieki na rejsie

Influencerzy TikToka, Matt i Abby Howard, mierzą się z ostrą krytyką za pozostawienie swoich małych synów bez opieki w kabinie podczas rodzinnego rejsu.

Para, popularna postać na TikToku, wywołała oburzenie, wychodząc na kolację, podczas gdy ich dwuletni i 12-miesięczny syn zostali sami w pokoju.

„Zabraliśmy ich na pięciodniowy rejs i okazało się, że im się nie podoba, co wpłynęło również na nasze wrażenia” – ujawniła Abby na swoim Instagramie.

Dodała: „Więc dostosowaliśmy czas kolacji do pory pójścia spać i używaliśmy FaceTime, aby ich monitorować podczas jedzenia. Ten układ sprawdził się o wiele lepiej dla wszystkich zaangażowanych!”

Według Abby, elektroniczne nianie były nieskuteczne na statku wycieczkowym i działały tylko wtedy, gdy rodzice znajdowali się w odległości „10 stóp” od urządzenia.

Matt i Abby, influencerzy TikToka, spotkali się z krytyką po tym, jak zostawili swoje dzieci same w pokoju na kolacji podczas rejsu… autor: u/Gloomy_Emphasis_740 w tiktokgossip

Mimo że znaleźli sposób na to, by mieć oko na swoje maluchy podczas kolacji, para spotkała się z falą krytyki w mediach społecznościowych.

„Świetnie, połączmy się przez FaceTime z nianią elektroniczną, żeby zobaczyć, jak dzieje się coś złego i nie być w stanie interweniować. A potem ogłośmy to całemu światu” – napisał jeden z rozgniewanych komentatorów.

Inny użytkownik zakwestionował ich osąd: „Co jeśli statek zostanie zalany? Co jeśli wybuchnie pożar? Czy ty mówisz serio?! Ughhh!”

Trzeci krytyk wyraził niedowierzanie: „JAK oni myślą, że to jest bezpieczne i akceptowalne?!? I dzielić się tym online, wiedząc, jaką reakcję to wywoła, tylko po to, żeby zwiększyć ich zaangażowanie?”

Przed wybuchem tej kontrowersji Abby opublikowała na Instagramie liczne historie i zdjęcia z ich podróży, jednak wszystkie te posty zostały od tego czasu usunięte.

Na razie ani Matt, ani Abby nie odnieśli się publicznie do reakcji. Będziemy informować na bieżąco, jeśli odpowiedzą.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *