Tokyo Revengers: Surowe prawdy i nowe sojusze

Tokyo Revengers: Surowe prawdy i nowe sojusze

Przegląd najważniejszych wydarzeń

  • Czwarty odcinek Tokyo Revengers: Tenjiku Arc ujawnia prawdziwego zdrajcę w szeregach Tomana, Yasuhiro Muto, członka Pokolenia S-62 i bliskiego sojusznika Izany.
  • Plan Mucho zakłada połączenie talentu Kokonoi do zarabiania pieniędzy, inteligencji Kisakiego i charyzmy Mikeya, aby stworzyć najpotężniejszy syndykat przestępczy w historii.
  • Takemichi z odnowionym celem przysięga ocalić Tomana i nie pozwala Tenjiku zabrać któregokolwiek ze swoich podwładnych, przyjmując wyzwanie Inui, by poprowadzić Czarne Smoki Jedenastej Generacji jako kapitan Pierwszej Dywizji Tomana.

Poniżej znajdują się spoilery z czwartego odcinka Tokyo Revengers: Tenjiku Arc „Come Back To Life ”, obecnie transmitowanego w Disney+ .

Kulminacją kolejnych klifów był coś, co mogło być pierwszym prawdziwym punktem zwrotnym konfliktu pomiędzy Tokyo Manji Gang a Tenjiku w czwartym odcinku Tokyo Revengers: Tenjiku zatytułowanym „Come Back To Life”. W poprzednim odcinku Takemichi został schwytany przez Yasuhiro Muto, kapitan Piątej Dywizji tokijskiego gangu Manji, ten zagłębił się w powiązania pokolenia S-62 z Tenjiku .

Pod koniec pierwszego odcinka Tokyo Revengers: Tenjiku Arc, przyjaciel Takemichiego z dzieciństwa, Kakucho — obecnie jeden z Czterech Niebiańskich Królów Tenjiku — ostrzegł przed zdrajcą w szeregach Tomana. Napięcie wokół tego stwierdzenia w końcu osiągnęło punkt krytyczny w tym odcinku, gdy ważne tajemnice dotyczące Tenjiku i Izany w końcu wyszły na światło dzienne. Dzięki temu Takemichi w końcu wie, komu może zaufać podczas wykonywania swojej misji, odnajdując odnowione poczucie celu w głębinach rozpaczy.

Odsłonięcie prawdziwego zdrajcy

Inui Kokonoi Takemichi Muto Tokio Mściciele Tenjiku

Podczas gdy Takemichi dusił się w całkowitym zamieszaniu, widząc zarówno Seishu Inui (Inupi), jak i Hajime Kokonoi (Koko) związane przed nim, Yasuhiro Muto — powszechnie znany jako Mucho — wyjaśnił, w jaki sposób jego oddział w Tokyo Manji Gang otrzymał specjalne przywileje. Było to spowodowane przede wszystkim wyjątkową sprawnością Mucho w walce , co doprowadziło do tego, że otrzymał moc eliminowania sprzeciwu w grupie. Zauważył, że Mikey dał mu pełne uprawnienia do wszczynania wewnętrznych sporów i dlatego zarówno Mikey, jak i Draken przybyli, aby uratować Takemichiego przed Kiyomasą i jego pierścieniem bukmacherskim.

Takemichi zaczął się obawiać, że jest obiektem podejrzeń Mucho, do czego wtrącił się Inui, stwierdzając, że może to być konsekwencja jego własnych skojarzeń z Izaną, gdy był członkiem Czarnych Smoków. Następnie Inui zaczął rozumować, że dla Mucho naturalne było podejrzenie całej trójki, ponieważ Takemichi był ich dowódcą, który sprowadził jego i Kokonoi do Tokio Manji Gang po upadku Czarnych Smoków Dziesiątej Generacji w Boże Narodzenie Arkusz rozgrywki .

Jednakże Inui następnie potwierdził swoją lojalność wobec Tomana, ręcząc przy tym za Takemichiego . W odpowiedzi Mucho powiedział, że jego rola w organizacji nie ma nic wspólnego z obecną sytuacją tria. Ku przerażeniu Takemichiego, Inui powiedział, że Mucho był w rzeczywistości członkiem pokolenia S-62 i bliskim sojusznikiem Izany, gdy byli w szkole poprawczej. Mucho potwierdził to twierdzenie, stwierdzając, że wybrał swoją ścieżkę, gdy usłyszał, że Izana wróciła, okazując się jednym z założycieli Tenjiku i prawdziwym zdrajcą pośród nich.

Początki prawdziwego syndykatu przestępczego

Izana Mucho Tokio Mściciele Tenjiku-1

Całkowicie oniemiały, Takemichi przypomniał sobie, że Mucho był jedynym spośród kapitanów dywizji Tomana, który nie został zaatakowany w ramach ataku Tenjiku, ponieważ nie odniósł żadnych obrażeń podczas nadzwyczajnego spotkania. Gdy wszystko zaskoczyło, Takemichi zdał sobie sprawę, co oznaczały słowa Kakucho i zażądał informacji, o co chodziło Mucho. Nie okazując żadnego wzburzenia, Mucho spokojnie wyraził swój żal, że nie spotkał Mikey’a wcześniej i stwierdził, że teraz przyrzekł lojalność Izanie.

Całkowicie nieświadomy powodu porwania ich przez Mucho, Takemichi nie mógł wydusić z siebie żadnej odpowiedzi, gdy Mucho zapytał go, dlaczego Taiju Shiba, przywódca Czarnych Smoków Dziesiątej Generacji , zwerbował Kokonoi. Według Mucho powodem był talent Kokonoi do zarabiania pieniędzy. To kolejny dzwonek w umyśle Takemichiego, gdy przypomniał sobie, że Taiju mówił o Kokonoi jako o portfelu Tomana w przyszłości, zdając sobie sprawę, że jego przeznaczeniem jest zajmować się finansami gangu.

Wchodząc głębiej w plan Izany, Mucho wyjaśnił, że jest mało prawdopodobne, aby Kokonoi porzucił swojego bliskiego przyjaciela Inui, a obecnie obaj pracowali pod dowództwem Takemichiego, dlatego też ich wszystkich tam zebrał. Łącząc talent Kokonoi jako skarbnika, inteligencję Kisakiego i charyzmę Mikeya , Izana chciała stworzyć najpotężniejszy syndykat przestępczy w historii. Słysząc to, Takemichi zdał sobie sprawę, że to jego szansa na uratowanie Tomana i wstał, ogłaszając, że nie ustąpi, dopóki Mucho go nie zabije, nie pozwalając Tenjiku zabrać któregokolwiek ze swoich podwładnych.

Podążanie śladami Shinichiro

Takemichi Inui Tokio Mściciele Tenjiku

Mucho zapewnił Takemichiego, że nie ma szans na zwycięstwo, na co ten odpowiedział, że zwycięstwo nie jest jego celem . To zaskoczyło Inui, któremu od razu przypomniał się Shinichiro Sano. Gdy Mucho zaczął brutalnie uderzać Takemichiego, Inui rzucił się, by go wesprzeć, ale sam został znokautowany. Widząc, jak Mucho brutalnie bije swoich przyjaciół do bezsensowności, determinacja Kokonoi załamała się i błagał go, aby przestał, deklarując, że zrobi wszystko, czego Tenjiku od niego zażąda.

Budząc się w stercie śmieci, Takemichi przypomniał sobie lojalność Inui wobec niego , gdy ten odzyskał przytomność. Niosąc Inui na plecach, Takemichi poprzysiągł, że ocali go bez względu na wszystko. Spotkało się to z chichotem Inui, który zabrał Takemichiego do kryjówki, którą dzielił z Kokonoi. Gdy obaj zaczęli leczyć swoje obrażenia, Inui dramatycznie padł na kolana i błagał Takemichiego, aby poprowadził Czarne Smoki Jedenastej Generacji, błagając go o uratowanie Koknoi.

Po odzyskaniu panowania nad sobą Inui ujawnił, że faktycznie znajdowali się w pomieszczeniu, które wcześniej było sklepem rowerowym Shinichiro Sano. Inui spojrzał na Shinichiro i zdumiał się szacunkiem, jakim obdarzał wszystkich przestępców, którzy postrzegali jego sklep jako bezpieczną przystań. Dołączył do Czarnych Smoków tylko po to, by pójść w ślady Shinichiro, ale miał nieszczęście spotkać Ósme Pokolenie dowodzone przez Izanę, które było znacznie bardziej złowrogim i brutalnym gangiem.

W swojej desperacji, by zreformować gang na wzór Shinichiro po powrocie z aresztu dla nieletnich, Inui zwrócił się później do Taiju Shiby, co okazało się kolejnym poważnym błędem. Widząc rozpacz Inui, Takemichi ubolewał nad własnymi niepowodzeniami, ale jego odmłodzone zaangażowanie w znalezienie nowego sojusznika w Inui doprowadziło go do ogłoszenia, że ​​przyjmie wyzwanie Inui, by poprowadzić Czarne Smoki Jedenastej Generacji jako Kapitan Pierwszej Dywizji Tomana, a następnie uratować Kokonoi w proces. Zakończenie emocjonującego czwartego odcinka Tokyo Revengers: Tenjiku Arc rzuciło światło na wiele palących pytań sezonu 3, rzucając jednocześnie słaby promyk nadziei, który poprowadzi Takemichiego w stronę przyszłości, którą sobie wyobraża .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *