Travis Kelce mówi, że pomimo starcia o Super Bowl przyszłość Chiefs jest związana z Andym Reidem

Gwiazda Kansas City Chiefs, Travis Kelce, mówi, że nigdy nie będzie grał dla innego głównego trenera poza Andym Reidem, nawet po wirusowym „puchnięciu na Super Bowl”.

Tight end Travis Kelce i główny trener Andy Reid współpracują od ponad dziesięciu lat w organizacji Kansas City Chiefs. Razem mają na swoim koncie trzy zwycięstwa w Super Bowl i kilka głębokich play-offów.

Przed Kansas City Reid zaliczył karierę w NFL jako asystent drużyny Green Bay Packers. W latach 1999–2012 był głównym trenerem Philadelphia Eagles, ale od tego czasu pracuje w Chiefs.

Kelce dołączył do franczyzy w tym samym okresie poza sezonem co Reid, a wybór w trzeciej rundzie draftu w 2013 roku stał się jednym z najlepszych wyborów na początku jego kariery. Kiedy w 2017 roku dołączył do nich rozgrywający Patrick Mahomes , Kansas City stało się dynastią.

Travis Kelce wiąże przyszłość swoich Chiefs z Andym Reidem

Jednak nie tylko u nas było słońce i tęcze. Podczas Super Bowl LVIII w pierwszej połowie Kelce dał upust swojej frustracji. Rzucił się na linię boczną i niechcący nawiązał kontakt z Reidem, wyraźnie zaskakując swojego trenera.

W tym tygodniu w odcinku New Heights , podcastu prowadzonego przez Travisa i Jasona Kelce, oboje szczegółowo opisali to wydarzenie, a najstarszy z rodzeństwa powiedział swojemu młodszemu bratu, że „przekroczył granicę”.

„Nie mogę rozpalić się do tego stopnia, że ​​wpadam na trenera, a to wytrąca go z równowagi” – powiedział Travis. „Jestem facetem z pasją. Kocham trenera Reida; Trener Reid wie, jak bardzo uwielbiam dla niego grać.

W dalszej części podcastu Kelce dał jasno do zrozumienia, że ​​jego przyszłość w NFL jest nierozerwalnie związana z Reidem. „Nie gram dla nikogo innego, jak tylko dla Big Red. Jeśli w tym roku odejdzie, to ja z nim wyjdę”.

W okresie poprzedzającym Super Bowl LVIII wielu graczy w lidze wątpiło, czy Reid odjedzie w stronę zachodzącego słońca, jeśli Chiefs wygrają kolejny pierścień. Doświadczony trener zdementował te plotki natychmiast po meczu, zapewniając sobie powrót w 2024 roku.

Kelce’owi pozostały dwa lata ważnej umowy. Odchodząc poza sezonem pozostawiłby na stole ponad 30 milionów dolarów, ale zapowiedział także swój powrót, twierdząc, że Kansas City poluje na trzy torfy.

Nawet po kontrowersjach przed publicznością na całym świecie jasne jest, że związek Kelce i Reida jest nadal tak silny jak zawsze. Na szczęście dla Chiefs Kingdom żaden z nich nie jest całkiem gotowy, aby poświęcić czas swojej karierze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *