Po tym, jak kilku prominentnych streamerów na platformie zaprotestowało przeciwko nowej polityce treści związanych z marką, oficjalny uchwyt Twitcha na Twitterze opublikował wątek z przeprosinami za ostatnią aktualizację. Powołując się na zagmatwany język i brak odpowiedniej komunikacji, wątek twierdzi, że ich intencją nie było ograniczanie strumieni przychodów dla twórców, jak twierdzili protestujący.
Uznając, że miękkie ogłaszanie tych znaczących zmian bez oficjalnego oświadczenia, wpisu na blogu lub nawet tweeta wywołało wiele zamieszania zarówno wśród streamerów, jak i widzów, Twitch przeszedł do pełnej defensywy i obiecał, że następnym razem będzie lepiej.
„Nie zamierzamy ograniczać streamerów”: Twitch twierdzi, że nie ma zamiaru ograniczać bezpośredniego sponsorowania, wyjaśnia wątpliwości nową polityką treści markowych
Nie można przecenić wpływu zmiany polityki dotyczącej treści związanych z marką, a wielkie nazwiska, takie jak Asmongold , MoistCr1TiKaL, MrBeast i inne, krytykują platformę należącą do Amazona za wdrożenie zasad i przepisów antytwórczych, które mogą utrudniać wzrost streamerów.
Jednak w wątku z przeprosinami fioletowa platforma twierdzi, że nie zamierzała ograniczać bezpośredniego sponsorowania, ponieważ są one niezbędne do generowania przychodów przez większość streamerów:
„Nie zamierzamy ograniczać możliwości streamerów do nawiązywania bezpośrednich relacji ze sponsorami i rozumiemy, że jest to ważna część sposobu, w jaki streamerzy zarabiają”.
Wyjaśnili ponadto, że ich decyzja o wyraźnym zakazie wypalania wideo, audio i wyświetlania sponsorowanych reklam nie różni się zbytnio od standardów branżowych, opisując ją jako „zgodną z innymi usługami”.
To porównanie zostało dokonane przez wielu ekspertów branżowych, a wielu zauważyło, że podczas gdy inne platformy, takie jak YouTube, ograniczają wypalone reklamy wideo, polityka Twitcha jest znacznie szersza.
„Spodziewaj się masowego exodusu”: użytkownicy Twittera nie są zadowoleni z przeprosin
Chociaż przyznał, że grzebał w ogłoszeniu nowych zasad, jasne jest, że większość nowych zasad pozostanie, a niektórzy użytkownicy Twitcha też nie są z tego zadowoleni. Oto kilka ogólnych reakcji na wątek na Twitterze.
Platforma należąca do Amazona boryka się z problemami ze swoimi użytkownikami od kilku miesięcy, począwszy od kontrowersyjnego podziału 50-50 w zeszłym roku . Ponieważ OTK i inni grożą opuszczeniem platformy, jeśli zasady dotyczące treści związanych z marką nie zostaną przywrócone, tylko czas pokaże, czy nastąpi „masowy exodus”.
Dodaj komentarz