Użytkownicy serwisu Twitch wyrażają obawy dotyczące niedawno wprowadzonej na platformie funkcji, która może utrudnić życie widzom TikToka i YouTube’a.
Platforma streamingowa należąca do Amazona zaprezentowała w sierpniu aktualizację swojego edytora klipów, która teraz umożliwia użytkownikom edycję pionowych filmów bezpośrednio na stronie.
Dzięki nowemu edytorowi Twitch pozwala widzom eksportować klipy bezpośrednio na ich osobiste strony w mediach społecznościowych, dzięki czemu mogą oni publikować filmy zamiast udostępniać tylko linki.
„Dodamy nowe opcjonalne ustawienie, które pozwoli widzom na bezpośrednie publikowanie Twoich klipów na ich kontach TikTok i YouTube” — podano w ogłoszeniu. „Dziś widzowie już udostępniają linki do Twoich klipów na platformach takich jak X, Discord i Reddit. Ten usprawniony proces zapewni, że Twoje treści dotrą do szerszej publiczności przy minimalnym wysiłku z Twojej strony”.
Jednak wielu streamerów nie jest entuzjastycznie nastawionych do tej nowej funkcji i wyraziło swoją dezaprobatę w mediach społecznościowych. Ekspert Twitcha Lowco udostępnił film 17 września 2024 r., wyjaśniając, w jaki sposób udostępnianie tych klipów może prowadzić do problemów na TikToku i YouTube.
„Twitch pozwala widzom publikować klipy z transmisji na żywo w swoich mediach społecznościowych. Rozumiem, dlaczego Twitch tego chce, ale to może wpędzić w kłopoty Twojego TikToka lub YouTube’a” – zauważył Lowco w swoim poście.
Twitch pozwala widzom publikować klipy z transmisji na swoich portalach społecznościowych. Rozumiem, dlaczego Twitch tego chce, ale to może wpędzić w kłopoty Twojego TikToka lub YouTube. pic.twitter.com/POZGwbkvW7
— Lowco 🔜 TwitchCon (@LowcoTV) 17 września 2024 r.
W nagraniu wideo Lowco zwróciło uwagę, że zarówno TikTok, jak i YouTube stosują surowe przepisy dotyczące duplikowania treści, co może skutkować karami dla użytkowników udostępniających takie klipy.
Widzowie tłumnie przybyli do sekcji komentarzy, aby podzielić się swoimi opiniami, a wielu krytykowało nową funkcję. Jeden z użytkowników skomentował: „Nieee, natychmiast to wyłączamy”.
Inny dodał: „Tak, nie, wyłącz to. Nie pozwól innym kraść twoich treści. To nie powinno być opcją”.
„Całkowicie cię popieram. Danie widzom możliwości wzięcia twoich klipów i potencjalnego wyrwania ich z kontekstu to po prostu zły pomysł” – stwierdził inny użytkownik.
Niektórzy użytkownicy wspomnieli, że funkcja ta jest opcjonalna, co oznacza, że twórcy transmisji strumieniowych muszą ją włączyć, aby widzowie mogli z niej korzystać.
Ta reakcja nastąpiła zaledwie kilka tygodni po tym, jak Twitch wprowadził nową funkcję „drop-in”, która pozwala streamerom prosić o współpracę z innymi twórcami treści podczas transmisji na żywo. Początkowo spotkała się z krytyką ze strony VTuberów, ponieważ automatycznie włączała kamerę internetową użytkownika, ale problem został szybko rozwiązany, a Twitch przeprosił.
Dodaj komentarz