Ekspert Warzone twierdzi, że „łatwy w użyciu” karabin to nowa meta po niespodziewanym wzmocnieniu

Aktualizacja Warzone z 21 lutego wprowadziła kilka zmian w równoważeniu broni, a ekspert ds. statystyk CoD, TrueGameData, uważa, że ​​niespodziewane wzmocnienie jednego karabinu szturmowego uczyniło go meta bronią dalekiego zasięgu w grze.

Przy tak dużej liczbie broni do wyboru w Warzone od czasu integracji z Modern Warfare 3 , utrzymanie równowagi meta nie jest łatwym zadaniem. Dlatego twórcy regularnie publikują aktualizacje, aby dostroić arsenał broni i dać różnym opcjom czas w centrum uwagi.

W sezonie 2 SVA 545 i TAQ Evolvere były dominującymi typami z dystansu, mimo że ten ostatni został poważnie osłabiony. Teraz, po wprowadzeniu kolejnej aktualizacji, pojawił się nowy karabin szturmowy, który może przejąć Urzykstan.

Aktualizacja Warzone z 21 lutego wprowadziła duże wzmocnienia dla MTZ-556 , karabinu, który od czasu pojawienia się nie zrobił większego wrażenia w Battle Royale. Jego odrzut został drastycznie zmniejszony, a jednocześnie zwiększono zasięg i maksymalne obrażenia.

W filmie opisującym zmiany firma TrueGameData odkryła, że ​​MTZ-556 zabija teraz szybciej niż wiele meta opcji, a przewyższa go jedynie RAM -7 . Dodał jednak, że wzmocniony AR jest na tyle „łatwy w użyciu” w porównaniu z rywalami, że prawdopodobnie stanie się nowym meta wyborem w walkach na duże odległości.

Jedyną inną bronią Warzone, którą TGD uznał za porównywalną z MTZ-556, był SVA 545, kolejny karabin szturmowy o wyjątkowo niskim odrzucie, który był popularnym wyborem w sezonie 2 .

Rozbijając pary TTK, odkrył, że chociaż SVA zabija szybciej do około 37 metrów, to w średnim zakresie oba są bardzo równomiernie dopasowane. Następnie, od około 52 metrów, MTZ ma przewagę.

Według WZ Ranking współczynnik picków MTZ-556 w chwili pisania tego tekstu wynosił zaledwie 0,33%, co czyni go jednym z najrzadziej używanych dział MW3 w swojej klasie. Ale po tym „ogromnym” wzmocnieniu nie zdziw się, widząc, że będzie on dominował w przyszłych meczach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *