Mnet Asian Music Awards 2024: Przełomowy rok dla K-Popu
Ceremonia wręczenia nagród Mnet Asian Music Awards (MAMA) 2024 dobiegła końca, po tym jak odbyła się w trzech znanych miejscach w Stanach Zjednoczonych i Japonii. Chociaż wydarzenie spotkało się z wieloma kontrowersjami, jasne jest, że tegoroczna MAMA zdobyła serca fanów i przewyższyła poprzednie sezony popularnością.
Zwycięski powrót G-Dragona
Niewątpliwym punktem kulminacyjnym ceremonii MAMA 2024 był długo oczekiwany powrót G-Dragona, często nazywanego „Królem K-Popu”. Po prawie dekadzie przerwy od ostatniego występu na MAMA 2015, G-Dragon dokonał niezwykłego powrotu jako wykonawca, co na nowo rozbudziło zainteresowanie nagrodami, wcześniej porównywanymi do „azjatyckich nagród GRAMMY”.
Historyczne spotkanie BIGBANG
W niezwykłym momencie dla K-Popu, G-Dragon spotkał się ponownie z członkami BIGBANG, Daesungiem i Taeyangiem, co było ich pierwszym wspólnym występem na dużej scenie od lat. Ich współpraca stworzyła niezapomniane doświadczenie dla publiczności, wywołując emocje od zaskoczenia po euforię.
Wykonując kultowe hity, takie jak „BANG BANG BANG” i „FANTASTIC BABY”, trio oczarowało miliony. Występ, który był emitowany na oficjalnym kanale YouTube Mnet, zgromadził ponad 15 milionów wyświetleń w ciągu zaledwie 24 godzin, co pokazuje trwały wpływ grupy na przemysł muzyczny.
Plotki w sieci i reakcje fanów
Wykorzystując emocje wywołane ich występem, stacja Mnet szybko udostępniła w Internecie klipy z reakcjami, jeszcze bardziej podsycając dynamikę powrotu BIGBANG.
Fani w mediach społecznościowych wyrazili swoją radość i entuzjazm, w tym ważne momenty, takie jak wyjątkowa reakcja Dexa podczas występu. W sieci pojawiły się filmy prezentujące jego powściągliwą, ale żarliwą wdzięczność, która znalazła oddźwięk u wielu innych fanów.
Dex po prostu tam stał haha pic.twitter.com/09pahoJXKI
Reakcja Dexa na Bigbang na Mama Awards 2024. Źródło: zzsky725 #덱스 #DEX pic.twitter.com/TfAsSb84qb
Więcej szczegółów i fascynującą prezentację sceniczną zespołu BIGBANG znajdziesz na stronie źródłowej .
Dodaj komentarz