Znany kanał YouTube Watcher ujawnił swoje odejście z platformy w celu uruchomienia usługi streamingowej, co nie zostało dobrze przyjęte przez ich fanów.
Po sukcesie w Buzzfeed Unsolved Ryan Bergara i Shane Madej opuścili firmę i połączyli siły z innym twórcą Stevenem Limem, aby założyć własny kanał Watcher .
Koncentrując się na produkcji najwyższej klasy seriali, takich jak Ghost Files, Too Many Spirits i Puppet History, kanał odnotował szybki rozwój, zdobywając oddanych i oddanych fanów, którzy uwielbiali postacie komediowe pojawiające się na ekranie.
Pomimo dużej liczby obserwujących, znaczna liczba fanów zdecydowała się zrezygnować z subskrypcji platformy Watcher po ogłoszeniu ich odejścia w filmie. Decyzja ta spotkała się z krytyką ze strony odbiorców, ponieważ twórcy planują uruchomić własną płatną usługę przesyłania strumieniowego.
https://www.youtube.com/watch?v=g-ohi1iYP5k
Mimo że były usatysfakcjonowane postępami Watchera, te trzy osoby przyznały również, że ich kanał najwyraźniej osiągnął limit możliwości YouTube.
Zarówno Lim, jak i Bergara zdawali sobie sprawę z wyzwania, jakim jest tworzenie treści, które spełnią zarówno ich wizję twórczą, jak i reklamodawców, którzy zapewnili większość finansowania kanału. Według Bergary nawet jeden sezon serialu może kosztować „setki tysięcy dolarów”.
„Według niego YouTube może nie być odpowiednią platformą dla programów telewizyjnych. Możliwe, że powinniśmy poszukać alternatywnej platformy, która będzie bardziej odpowiednia dla rodzaju produkowanych przez nas treści i będzie w stanie utrzymać finansowo znaczące inwestycje poczynione w każdym odcinku”.
Aby rozwiązać ten problem, postanowili stworzyć własną usługę przesyłania strumieniowego o nazwie WatcherTV. Platforma ta oferuje wszystkie serie kanału, z miesięcznym kosztem subskrypcji wynoszącym 5,99 USD i bez reklam. Zachęcają również do udostępniania haseł użytkownikom.
Pomimo ogłoszenia fani nie byli zadowoleni i wyrazili zdecydowaną dezaprobatę w komentarzach i ponad 202 000 głosów „nie”. Według Techweeza kanał również odnotował utratę 50 000 subskrybentów pierwszego dnia po ogłoszeniu.
Jedna z osób napisała: „Trudno sobie wyobrazić sytuację tak oderwaną od rzeczywistości i odizolowaną, że w 2024 roku można byłoby uwierzyć, że ludzie będą skłonni zapłacić za kolejną usługę przesyłania strumieniowego”.
„Inna osoba stwierdziła: „Chociaż nie mam rozległej wiedzy o biznesie, wyobrażam sobie, że wdrożenie paywalla dla fanów w czasie globalnego kryzysu związanego z kosztami utrzymania może nie być najkorzystniejszą decyzją”.
Dodaj komentarz