Wielu graczy Dragon Ball Sparking Zero stanęło przed trudnym zadaniem pokonania Wielkiego Małpy Vegety, ale Bandai musi rozwiązać jeszcze bardziej frustrujący aspekt gry.
Rozmowa na temat poziomu trudności gry w dużej mierze koncentruje się wokół Vegety, jednego z głównych bossów gry na początku jej istnienia, którego walka skłoniła firmę Bandai do humorystycznego zasugerowania graczom na konsoli X, aby zmienili ustawienia gry.
Wygrana to wygrana. Niższy poziom trudności i ponów próbę ◀️ pic.twitter.com/klr55NWD2Y
— Bandai Namco US (@BandaiNamcoUS) 8 października 2024 r.
Gdy już opanujesz mechanikę, starcie może stać się łatwiejsze, a nawet jeśli masz trudności, opcja „ponawiania próby” pozwala na systematyczne podejmowanie prób, aż do osiągnięcia sukcesu.
Jednak istota Sparking Zero tkwi w intrygujących scenariuszach „co by było, gdyby”, które rozgrywają się, gdy gracze wykonują określone zadania. Te wyzwania często wymagają szybkich porażek konkretnych przeciwników.
Haczyk? W przeciwieństwie do bitwy Great Ape Vegeta, w której możesz szybko spróbować ponownie po porażce, te misje nie oferują natychmiastowej opcji ponownego uruchomienia, jeśli zabraknie ci czasu. Jeśli nie trafisz w cel, narracja będzie kontynuowana bez udostępnienia ci drugiej szansy na odblokowanie tych wyjątkowych momentów lub Sparking Episodes, zmuszając cię do wyjścia z przerywnika filmowego, ponownego odwiedzenia mapy, ponownego załadowania poprzedniej misji, pominięcia wszelkich przerywników filmowych, a następnie ponownego podjęcia próby.
To cofanie się może być niesamowicie żmudne. Jasne, jeśli znajdziesz się w tyle podczas walki, możesz zatrzymać się i spróbować ponownie, ale jeśli myślisz, że jesteś blisko sukcesu i niestety ci się nie uda, będziesz musiał powtórzyć ten długi proces jeszcze raz.
Na szczęście jest też mała srebrna podszewka: niektóre kwestie mogą zostać uruchomione, gdy dodatkowy cel stanie się nieosiągalny, dając ci chwilę na zatrzymanie się i ponowienie próby, zanim będziesz musiał angażować się w uciążliwe ponowne wczytywanie misji.
Sparking Zero prezentuje liczne scenariusze „co by było, gdyby”.
Jakby tego było mało, gracze nie mogą dostosować poziomu trudności, aby osiągnąć te alternatywne zakończenia. Ponadto nie ma licznika czasu, który ujawniałby, ile czasu pozostało do pokonania wrogów. Podczas gdy niektórzy mogą twierdzić, że licznik czasu może zakłócić immersję w grze, powinien on być przynajmniej dostępną funkcją.
Pewnego razu spędziłem dwie godziny próbując pokonać Goku, Krillina, Gohana i Piccolo jako Frieza, ale zostałem udaremniony przez zegar. Każda próba mi się podobała, ale wolałbym nie tracić tyle czasu na nawigowanie po menu, żeby mieć kolejną szansę.
Gra Sparking Zero zyskałaby znacznie na dodaniu funkcji „powtórz ostatnią misję”, co ułatwiłoby ogólne wrażenia z rozgrywki.
W przeciwieństwie do Hita nie posiadam żadnej rzeczywistej zdolności do przeskoku w czasie. Bandai, nie złożyłem żadnych życzeń dotyczących Dragon Balls i chociaż rozumiem, że nie jesteś Shenronem, mam nadzieję, że możesz pomóc mi spełnić tę prośbę.
Dodaj komentarz