
Kingdom Come: Deliverance 2 to wymagająca pozycja dla nowicjuszy, ale ci, którzy potrafią poruszać się po jej zawiłościach, zostają nagrodzeni bogatym w szczegóły średniowiecznym światem, który jest jedną z najbardziej wciągających przygód w otwartym świecie. Kluczem do czerpania przyjemności z tego doświadczenia jest wytrwałość.
Gdy gracze wyruszają w nową podróż Henry’ego, weterani pierwszej części mogą poczuć się jak w domu, znając mechanikę gry. Jednak nowicjusze mogą zmagać się z licznymi wyzwaniami podczas pierwszych godzin rozgrywki.
Na początek Henry zostaje wyrzucony w swoją przygodę bez sprzętu, konia, psiego towarzysza i niezbędnych dokumentów potwierdzających jego szlachectwo. Na dokładkę rozpoczyna podróż w niesmacznych warunkach, pokryty brudem – niepomyślny początek.
Podczas gdy gracze innych gier RPG z otwartym światem mogą próbować przebrnąć przez swoje pierwsze spotkania, rywalizując o chwałę podobną do „Skyrim”, mogą szybko odkryć nieprzejednaną naturę tego tytułu. Pojedynczy bandyta lub stado wilków może łatwo oznaczać katastrofę, ujawniając realia tego zupełnie innego doświadczenia rozgrywki.

Spodziewaj się, że pierwsze konfrontacje będą wiązały się ze znacznymi trudnościami.
Witamy w nowej rzeczywistości
W miarę postępów w rozgrywce wkrótce będziesz musiał zmierzyć się ze skomplikowanymi mechanizmami gry. Podstawowe potrzeby przetrwania, takie jak sen, nie są już trywialne; na przykład przyjazny mieszkaniec może niespodziewanie zareagować wrogością na korzystanie z jej łóżka po tym, jak przywróciła cię do zdrowia.
Jedzenie staje się kolejnym pilnym problemem, ale z pustą sakiewką nie możesz kupić zapasów. Próba noszenia worków w gospodzie sprawia, że bierze się cię za żebraka, co pogarsza twoje położenie. Pomysł okradzenia bandyty w celu zdobycia odpowiedniego sprzętu szybko zderza się z rzeczywistością, gdy wrogowie bezlitośnie cię rozprawiają.
Zdesperowany postępem, zaczynasz polować na słabsze zwierzęta. Jednak brutalna rzeczywistość przytłaczających sił, takich jak watahy wilków, okazuje się zbyt groźna, a ich oszałamiające ataki ponownie prowadzą do twojej zguby. Twoje próby zwerbowania Mutta do pomocy kończą się fiaskiem, ponieważ brakuje ci siły potrzebnej do ukończenia zadań niezbędnych do jego towarzystwa, co jeszcze bardziej komplikuje twoją sytuację.
Po wielu godzinach niepowodzeń, naturalne jest, że czujesz się rozczarowany Kingdom Come: Deliverance 2, kwestionując wartość kontynuowania w obliczu nieustannych wyzwań. Jesteś świadomy, że pod zmaganiami kryje się dobrze wykonana gra: przyjaciele zapewniają cię o jej zaletach, opowiadając historie triumfu — transformacji z nędznego życia w chwalebnego wojownika odgrywającego kluczową rolę w losach królestwa.
Jednak rzeczywistość maluje inny obraz: głodujesz, brakuje ci snu, ścigają cię dzikie zwierzęta, a postęp jest coraz bliższy.

W sequelu Henry niezłomnie walczy o sprawiedliwość dla swojej rodziny.
Podjęcie wyzwania
W tych momentach frustracji ogarnia cię pozorna znajomość; to uczucie bezcelowości odzwierciedlone w wielu poprzednich spotkaniach z grami. Podobne wyzwania czekają w grach takich jak Dark Souls, Elden Ring i Dragon’s Dogma 2 — każda z nich przedstawia przeszkody, które wystawiają na próbę twoją odwagę, namawiając cię do wzniesienia się ponad nie. Podobnie jak w przypadku tych tytułów, Kingdom Come: Deliverance 2 kładzie nacisk na solidne zaangażowanie w swoją mechanikę, zachęcając graczy do przyjęcia świeżej perspektywy na konwencje RPG.
Wytrwałość jest katalizatorem sukcesu w Kingdom Come: Deliverance 2. W miarę jak stopniowo pokonujesz przeszkody, ukryte głębie gry zaczynają się ujawniać, odsłaniając bardziej angażujące doświadczenie. Wspomnienia wczesnych porażek przeradzają się w śmiech, a bandyci, którzy kiedyś cię pokonali, wkrótce pożałują skrzyżowania ścieżek z dobrze przygotowanym Henrym.
Podczas gdy nasze wcześniejsze rekomendacje dla Dragon’s Dogma 2 podkreślały znaczenie eksploracji nad ukończeniem zadań, ta sama strategia ma zastosowanie tutaj, choć z niewielkim zagięciem. Znajomość świata gry może być bezcenna, ale priorytetyzacja wczesnych zadań jest często niezbędna do zbudowania solidnych fundamentów przetrwania.
Na przykład, zainicjowanie zadania młynarza, aby zdobyć zaproszenie na ślub, zapewnia dostęp do niezbędnych udogodnień, takich jak łóżko i jedzenie, co ułatwia przetrwanie. Te korzystne nagrody sprawiają, że wczesne ukończenie zadania jest bezcenne.

Więź między Henrym i Muttem dodaje głębi opowieści.
Strategiczna rozgrywka
Ważne jest, aby skupić się na zadaniach, które przynoszą natychmiastowe korzyści. Wiele czynności można odłożyć, aż staniesz się silniejszy i bardziej utalentowany. W przeciwieństwie do innych gier RPG, Kingdom Come: Deliverance 2 daje możliwość pominięcia niepotrzebnych zadań pobocznych podczas poszukiwań Mutta; możesz go zlokalizować bez wykonywania wszystkich powiązanych zadań.
Zaangażowanie Mutta od samego początku upraszcza walkę, znacznie zmniejszając prawdopodobieństwo przytłoczenia nieustannymi porażkami. Jeśli będziesz mieć problemy, powrót do głównego zadania może pomóc ci wrócić na właściwe tory, zapewniając pozory struktury twojej podróży.
Ostatecznie, chociaż Kingdom Come: Deliverance 2 może być na początku onieśmielające, nagrody za wytrwałość przekształcają wyzwania w fascynującą opowieść. Z czasem możesz zacząć dzielić się opowieściami o swoich triumfach z innymi, powtarzając sentymenty swojego przyjaciela, który kiedyś zachęcał cię do przebijania się przez wczesne zmagania. Pamiętaj, Audentes Fortuna Iuvat!
Dodaj komentarz