Osobowość Twitcha xQc staje w obliczu nowej batalii prawnej wszczętej przez jego byłego partnera i kolegę streamera, Adepta, która toczy się obecnie w Kalifornii. Ten pozew wymaga znacznego odszkodowania pieniężnego, z roszczeniami, które mogą wynieść miliony, i obejmuje oskarżenia o nadużycia, o których nie wspomniano wcześniej w poprzednim pozwie w Teksasie.
Chociaż nowy pozew powtarza wiele twierdzeń z wcześniejszej sprawy w Teksasie — którą sędzia ostatecznie odrzucił — wprowadza on niedawne zarzuty dotyczące przemocy domowej, które wcześniej nie zostały uwzględnione.
Adept, którego prawdziwe imię to Samantha, twierdzi, że xQc „uderzyła [jej] twarzą w jego ramię, co doprowadziło do interwencji policji i wydania nakazu ochrony doraźnej”.
Pozew wzmacnia również jej wcześniejsze oskarżenie o napaść seksualną z akt sprawy w Teksasie. Ponadto Adept oskarża xQc o wykorzystywanie swojej „sekciarskiej” publiczności do atakowania jej i omawia, jak jego fani często nazywają ją „wielorybem”.
Dodatkowo, zespół montażystów xQc oskarżony jest o ułatwianie tego typu nękania poprzez wycinanie i udostępnianie fragmentów z jego transmisji strumieniowych, a także o używanie, jak to określa, „zniesławiających” tytułów na YouTube.
Panie redaktorze… koniec, bracie pic.twitter.com/ls5b0M5pzY
— Rudi_SP (@Rudi__SP) 24 października 2024 r.
Przykładami takich tytułów filmów są „Adept okradł xQc” i „Adept dosłownie ukradł McLarena xQc”.
Adept twierdzi, że te zniesławiające stwierdzenia poważnie zaszkodziły jej reputacji, skutkując utratą sponsorów i spadkiem oglądalności jej transmisji strumieniowych.
W ramach dochodzenia odszkodowania zamierza uzyskać 245 000 dolarów, jednak domaga się również odszkodowania karnego oraz zwrotu kosztów prawnych, co zwiększa potencjalną kwotę do ponad 1 miliona dolarów.
20 października xQc twierdził, że Adept żąda ugody w wysokości 10 milionów dolarów, wyrażając frustrację, stwierdzając: „Koleś, chcę zrobić piosenkę i zatańczyć i przez godzinę narzekać na to g**no. Ale nie dam tego światła dziennego, ponieważ to po prostu… nie wiem, co powiedzieć. To jest po prostu smutne w tym momencie”.
Dodał także, że przedstawione zarzuty to te, które już „wygrał w sądzie” i nazwał je „skandalicznym gó*nem”.
Nie ma kanału moderskiego w com, więc oto dla moderatorów: niech publikują wszystko, co znajdą na zewnątrz na temat pozwu. Informacje są łatwo dostępne w internecie, nie będziemy niczego cenzurować. Nie mam też obowiązku milczeć na ten temat. 👍
— xQc (@xQc) 24 października 2024 r.
24 października xQc poinformował swoich fanów za pośrednictwem platformy X/Twitter, że mogą dzielić się informacjami i brać udział w dyskusjach na temat nowego pozwu, zaznaczając, że nie musi milczeć na ten temat.
Dodaj komentarz