Gwiazdy serialu Yellowstone ujawniły ekscytujące szczegóły na temat drugiej części sezonu 5, w której Kelly Reilly i Luke Grimes zasugerowali, że między ich skłóconym rodzeństwem może pojawić się głębsza relacja.
Spośród różnych polaryzujących postaci w sadze Dutton Taylor Sheridan, Beth Reilly i Kayce Grimes wyróżniają się jako najmniej kontrowersyjny duet. Jednak dzieje się tak głównie dlatego, że brat i siostra ledwo dzielą czas ekranowy w całym dramacie westernowym.
To osobliwy aspekt, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że rodzina i dziedzictwo są centralnymi tematami narracji. Beth w dużej mierze skupia się na konfliktach z Jamiem, podczas gdy Kayce zmaga się z utrzymaniem własnej struktury rodzinnej, co prowadzi do minimalnych interakcji między rodzeństwem.
Na szczęście ta dynamika ma się zmienić w sezonie 5, część 2. W wywiadzie dla Entertainment Weekly Grimes potwierdził, że Beth i Kayce będą współpracować w działaniach na rzecz zachowania Dutton Ranch.
„Można zobaczyć o wiele więcej interakcji między Kayce i Beth” – stwierdziła Grimes . „To było naprawdę zabawne, ponieważ Kelly i ja rozmawiałyśmy przez lata o tym, jak bardzo chciałybyśmy mieć więcej wspólnych chwil, ponieważ rzadko jesteśmy w tym samym pomieszczeniu. Praca z Kelly i doświadczenie energii Beth było fantastyczne”.
W części 2 Duttonowie znajdują się pośród rozproszonych sojuszników i przeciwników. Rip będzie z dala od rancza, prowadząc drużynę bydła w Teksasie. Tymczasem Jamie jest sam, skupiając się na samozachowaniu i rozmontowaniu resztek swojej adoptowanej rodziny.
Biorąc pod uwagę okoliczności, wydaje się całkowicie zrozumiałe, że Beth i Kayce w końcu się połączą.
„Jestem podekscytowany, że Kayce i Beth w końcu będą dzielić sceny razem. Logicznie rzecz biorąc, powinno się to wydarzyć dawno temu” — zauważył jeden z fanów na Reddicie.
„Ostatni raz dzielili scenę jeden na jeden w Sezonie 3 Odcinek 9” – zauważył inny widz. „To wtedy zwrócił się do Beth z ofertą Market Equities dotyczącą ziemi, a on i Jamie potrzebowali, aby porozmawiała z Johnem. To był ostatni raz, kiedy komunikowali się bezpośrednio”.
Dodaj komentarz