YouTube krytykowany za narzucanie fanom NFL i MLB oglądalności WNBA

YouTube krytykowany za narzucanie fanom NFL i MLB oglądalności WNBA

Miłośnicy sportu, którzy z niecierpliwością czekali na niedzielne mecze futbolu amerykańskiego i MLB World Series transmitowane strumieniowo na YouTube, byli rozczarowani, gdy odkryli, że muszą również oglądać WNBA.

Funkcja multiview YouTubeTV, która umożliwia oglądanie na podzielonym ekranie, ma być błogosławieństwem dla miłośników sportu, którzy chcą śledzić wiele wydarzeń jednocześnie. Jednak 20 października wielu użytkowników było zdezorientowanych ograniczonymi dostępnymi opcjami oglądania.

Kibice NFL i MLB z niecierpliwością oczekiwali meczu Steelers z Jets oraz finału World Series pomiędzy Yankees i Dodgers, ale nie było takiej możliwości.

Zamiast tego YouTube ograniczył użytkowników do oglądania meczów MLB i NFL tylko wtedy, gdy WNBA była częścią miksu. Inną oferowaną alternatywą było oglądanie World Series w połączeniu z finałami WNBA.

Wraz z rozwojem sytuacji w mediach społecznościowych zawrzało, a użytkownicy zaczęli wyrażać swoją frustrację z powodu tego ograniczenia i kwestionować restrykcje dotyczące treści stosowane przez YouTube.

„YouTube TV nie pozwala mi oglądać SNF i baseballu jednocześnie bez uwzględnienia finałów WNBA. Potrzebujemy nowoczesnych rozwiązań dla współczesnych problemów” – skomentował inny użytkownik, publikując zdjęcie, które zakrywało sekcję WNBA na ich wyświetlaczu multiview.

Inny użytkownik mediów społecznościowych żartobliwie zauważył: „LMAO… YouTube TV nakazuje włączenie WNBA do multiview… a ludzie są ZŁOŚLIWI!”, udostępniając zrzut ekranu, na którym widać niezadowolonych widzów.

Inny widz wyraził: „YouTube TV zmusza mnie do oglądania WNBA, jeśli chcę cieszyć się wyścigiem o mistrzostwo i SNF! Czuję, że muszę wybielić sobie oczy! Zaprojektowali to tak, aby ograniczyć moje wybory oglądania, aby obejmowało WNBA”, ubolewał inny sfrustrowany użytkownik.

W odpowiedzi na sprzeciw YouTube stwierdził , że platforma oferuje obecnie jedynie wybrane transmisje strumieniowe z wielu widoków, ale pracuje nad zwiększeniem elastyczności i wprowadzeniem większego wyboru w przyszłości.

To nie pierwszy incydent wywołujący niezadowolenie w tym październiku; wcześniej w tym miesiącu YouTube ogłosił, że przeprowadza pilotaż nowej wersji „Premium Lite”, która nadal zawiera reklamy, mimo podniesienia cen subskrypcji Premium.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *