Kontrowersyjny YouTuber Johnny Somali został zaatakowany przez snajpera w Korei Południowej, a lokalni mieszkańcy są coraz bardziej sfrustrowani jego destrukcyjnym zachowaniem.
Znany ze swojego kontrowersyjnego stylu, Johnny Somali zmierzył się z wieloma problemami w swojej karierze streamingowej. Wcześniej został ukarany grzywną w Japonii za wywołanie chaosu w restauracji i aresztowany w Izraelu po nękaniu policjantki.
Jego ostatnie eskapady zaprowadziły go do Korei Południowej, gdzie kontynuował te same niepokojące działania, które ściągnęły na niego kłopoty w innych regionach.
Od czasu przybycia Somali kilkakrotnie miał kłopoty z organami ścigania, filmował klientów sklepu kosmetycznego bez ich zgody i trafił na pierwsze strony gazet, gdy w niestosowny sposób wszedł w interakcję ze statuą upamiętniającą ofiary niewolnictwa seksualnego.
Gdy cierpliwość mieszkańców miasta się wyczerpuje, niektórzy zaczęli bezpośrednio atakować Somaliego, m.in. podsłuchując jego transmisje.
🚨Streamer Sniper uderzył Johnny’ego Somali i rozbił telefon Jino w Korei Południowej❗️😮 pic.twitter.com/e0vu91yeB0
— Najlepszy przyjaciel (@BestfriendKick) 24 października 2024 r
24 października pewien mężczyzna podszedł do Somaliego i zadał mu silny cios w twarz, po czym odszedł.
Somalijski kamerzysta Jino próbował interweniować, ale spotkał się z wrogością; napastnik zabrał telefon Jino, a gdy ten próbował go odzyskać, mężczyzna wyrzucił telefon i odszedł z miejsca zdarzenia.
Chociaż Somali ścigał napastnika i wyzwał go na walkę, mieszkaniec okolicy postanowił nie zaostrzać sytuacji, co skłoniło Somali do zaprzestania pościgu.
W rezultacie Johnny doznał rozcięcia nad okiem od ciosu, ale zbagatelizował uraz, twierdząc, że już wcześniej miał gorsze rany i nie martwił się zbytnio. „Mogło być o wiele gorzej. Dzięki Bogu nie trafił mnie w oko. Moje oko jest w porządku. On po prostu trafił mnie w brwi. To spoko. To gówno powinno się zagoić za kilka dni” – zauważył.
To nie pierwszy raz, kiedy Somalijczyk padł ofiarą agresji podczas transmisji na żywo; w 2023 r. w Japonii został uderzony przez przypadkowego przechodnia po tym, jak wygłosił rasistowskie komentarze.
Przeczytaj więcej o tym incydencie
Dodaj komentarz