Zhou Haomin, autor „Walk with God”, oskarżył nauczyciela o „emocjonalne znęcanie się nad autystycznymi dziećmi” i ukradł magnetofon z jego tornistra, aby zebrać „dowody”! Inni rodzice i nauczyciele jednogłośnie poparli oskarżonego

(Źródło zdjęcia okładki: TVDaily)

Według doniesień koreańskich mediów, Zhou Haomin, oryginalny autor komiksu internetowego „Wraz z bogami”, pozwał nauczyciela edukacji specjalnej we wrześniu ubiegłego roku, twierdząc, że „maltretował emocjonalnie” swojego syna z autyzmem. ta strona.

Wczoraj „Daily Economics” poinformował wyłącznie, że znany autor komiksów internetowych pozwał nauczyciela, a później potwierdzono, że autorem był Zhou Haomin. Najstarszy syn Zhou Haomina, A, cierpi na autyzm. W szkole wielokrotnie bił nauczycieli i kolegów z klasy. We wrześniu zeszłego roku, kiedy był w klasie ze zwykłymi studentami, nagle zdjął spodnie i odsłonił dolną część ciała przed uczennicą, co spowodowało, że uczennica doznała traumy i odmówiła pójścia do szkoły. Incydent został sklasyfikowany jako przemoc szkolna, a A musiała uczyć oddzielnie od uczennicy będącej ofiarą, więc została przeniesiona do klasy specjalnej.

▽Zhou Haomin ujawnił wewnętrzną historię rodzinnej goryczy w „Liu QUIZ ON THE BLOCK” w zeszłym roku:

Nic
(Źródło: Zrzut ekranu filmu friDay @《刘QUIZ ON THE BLOCK》)

Problem występuje w klasach specjalnych. Żona Zhou Haomina włożyła włączony magnetofon do tornistra syna, aby zebrać dowody. Z nagrania wynika, że ​​nauczyciel odpowiedzialny za pedagogikę specjalną, B, był zbyt agresywny, gdy powstrzymał zachowanie syna i powiedział coś w stylu: „Ponieważ zostałem rozdzielony i potraktowany, nie mogłem się zaprzyjaźnić”. Zhou Haomin pozwał nauczyciela za znęcanie się nad dzieckiem, a prokuratura uważała również, że słowa i czyny nauczyciela miały na celu odizolowanie i wykluczenie A.

Ten reportaż sprawił, że wielu internautów poczuło się dziwnie i poczuło, że nauczycielka jest w trudnej sytuacji. Więcej ujawnionych później informacji jeszcze bardziej rozbudziło opinię publiczną!

Najpierw ktoś podzielił się szczegółami na forum PO : W tym czasie specjalny nauczyciel puścił film wyjaśniający słowo „bumerang”. Po usłyszeniu muzyki A chciał wyjść z klasy. Nauczyciel próbował go powstrzymać i wielokrotnie tłumaczył, że nie może wyjść w trakcie zajęć: „Nie możesz Iść do (poprzedniej) klasy, nie mogę spotykać się z przyjaciółmi, wiesz dlaczego?” Nauczyciel przyznał, że użył mocniejszego tonu, aby zatrzymać A, ale zdecydowanie nie było to spowodowane znęcaniem się, ale aby uniemożliwić A powrót do poprzedniej klasy, wyrządzając wtórną krzywdę uczennicy będącej ofiarą.

Dodatkowo, aby uczniowie zrozumieli znaczenie „złych nawyków” podczas dyktowania zdań, nauczyciel podał przykład „Złe jest zdejmowanie spodni represjonowanym uczniom w klasie” i wyjaśnił, że z powodu tego zachowania , nie mogli spotykać się ze swoimi przyjaciółmi ani spędzać z nimi czasu. Zjedz posiłek. Nauczyciel powiedział, że ma to na celu zapobieżenie ponownemu popełnieniu przez pana A podobnych czynów i przyrzekł, że absolutnie nie miał zamiaru znęcać się emocjonalnie.

Podaje się, że nauczyciel zajmuje się edukacją specjalną od 20 lat. Po pozwie we wrześniu ubiegłego roku został zwolniony przez Departament Edukacji. Wielu nauczycieli, a nawet inni rodzice uczniów napisało prośby o wstawiennictwo za nim.

Internauci wyrazili swoje oburzenie: „Gdzie to nadużycie? Po prostu czują się nieswojo”, „Tylko ich własne dzieci są najcenniejsze…”, „Nauczyciele są tacy żałośni”, „Jeśli mówienie w ten sposób jest uważane za znęcanie się nad dziećmi, jak należy je dyscyplinować?”, „Bycie sprawca przemocy w szkole wciąż wariuje”, „Jestem naprawdę rozczarowany (do Zhou Haomina)”.

W związku z tym Zhou Haomin wydał wczoraj wieczorem oświadczenie za pośrednictwem kanału PO na YT, mówiąc, że tajne nagranie było spowodowane tym, że jego syn nie był w stanie normalnie się komunikować, a po incydencie okazywał niepokój, strach i niechęć do chodzenia do szkoły . Podjął tę decyzję, aby zrozumieć sytuację w klasie specjalnej. Zhou Haomin uważa, że ​​w nagraniu są „sytuacje, których nie można po prostu uznać za dyscyplinę” i kiedyś chciał to rozwiązać w szkole, ale Departament Edukacji powiedział, że znęcanie się psychiczne nad dziećmi musi być rozpatrywane przez wymiar sprawiedliwości, więc zdecydował się złożyć pozew.

Nic
(Źródło: zrzut ekranu YouTube@주호민)

Niektórzy internauci znaleźli karykaturę narysowaną przez żonę Zhou Haomina , dodając ironii do kontrowersji. Kreskówka opisuje trudności, z jakimi borykają się rodziny wychowujące dzieci z autyzmem. Na początku syn potrąca obce dziecko w wesołym miasteczku, a rodzice próbują go przeprosić. Wtedy matka myśli o tym, gdzie wysłać syna, aby otrzymał wykształcenie. Jeśli chodzi o możliwość samodzielnej nauki w domu, wyznaje: „Jako matka codziennie popełniałam błędy i przeżywałam poważne emocjonalne wzloty i upadki. Jeśli dodam nauczyciela zatrudnionego w niepełnym wymiarze godzin, naprawdę nie mam pewności siebie”.

Koreańscy internauci pytali: „Czy nie można tolerować nauczyciela, który raz popełni błąd?”, „Nie mam pewności siebie, aby dobrze uczyć własne dzieci, ale proszę nauczycieli, którzy opiekują się kilkorgiem dzieci jednocześnie mieć profesjonalizm?”, „Zasadniczo podwójne standardy”. Niektóre osoby wyrażały też zaniepokojenie: „Nie chodzi o to, że nie rozumieją trudności tej rodziny, ale sposób, w jaki sobie z tym poradzili, jest godny ubolewania”, „Czy dzieci z zaburzeniami rozwojowymi niepełnosprawni nie będą mogli wychodzić, jeśli ta kłótnia będzie trwała…”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *