Recenzja trzeciego sezonu Blue Exorcist: nieaktualna kontynuacja, która nie trafiła w sedno

Sezon 3 Blue Exorcist oznaczał powrót ukochanej serii po siedmiu długich latach. W nowym studiu (Studio VOLN) kontynuacja miała doskonałą okazję, aby ponownie przyciągnąć uwagę społeczności anime. Chociaż udało mu się osiągnąć ten wyczyn, z pewnością nie w sposób, jakiego oczekiwał.

Mimo że sezon 3 Blue Exorcist zaadaptował jeden z najbardziej naładowanych emocjonalnie wątków, wątek Shimane Illuminati z oryginalnej mangi Kazue Kato, adaptacja nie oddała sprawiedliwości materiałowi źródłowemu.

Choć niektórzy mogą twierdzić, że sequel miał słabą animację, inni powiedzieliby, że anime brakowało odpowiedniego OST. Są to jednak tylko powierzchowne problemy serii. Jest kilka aspektów, które zepsuły szum fanów wokół trzeciego sezonu Blue Exorcist.

Recenzja trzeciego sezonu Blue Exorcist: Serial stracił rytm z powodu słabego tempa i kiepskiej animacji

Sezon 3 Blue Exorcist wiele obiecywał, kiedy po raz pierwszy ogłoszono, że będzie w produkcji. Kilku fanów, którzy śledzili serię od jej powstania, było zachwyconych, widząc powrót ukochanych bohaterów po siedmiu długich latach.

Później, gdy aktorzy głosowi Rin Okumury (Nobuhiko Okamoto) i Yukio Okumury (Jun Fukuyama) ogłosili na Aniplex Online Fest 2023 , że 3 sezon Blue Exorcist będzie adaptacją sagi Shimane Illuminati z mangi Kazue Kato, szum wokół serialu gwałtownie wzrósł.

Było to nieuniknione, biorąc pod uwagę, że fani uważają historię Shimane Illuminati za jedną z najlepszych w mandze. Warto zauważyć, że ten konkretny wątek koncentruje się na traumatycznej przeszłości Izumo i wprowadzeniu grupy Iluminatów, której celem jest połączenie Assiaha i Gehenny.

Mefisto widziany w anime (zdjęcie za pośrednictwem Studio VOLN)
Mefisto widziany w anime (zdjęcie za pośrednictwem Studio VOLN)

Pełna niesamowitej akcji i dramatycznych scen saga Shimane Illuminati stanowiła doskonały przepis na powrót anime Blue Exorcist na wielką scenę. Wszystko się jednak rozpadło, gdy 7 stycznia 2024 roku ukazał się pierwszy odcinek.

Odcinek nie tylko wyciął wiele wartościowych momentów z mangi, ale także dostosował wydarzenia w zawrotnym tempie, pozostawiając doświadczonych fanów pragnących więcej, a nowych zdezorientowanych. Dodatkowo początkowe odcinki nie omawiały mangi w sposób liniowy.

Choć zapewnienie, że sezon 3 Błękitnego Egzorcysty wkrótce dotrze do sedna sagi Shimane Illuminati, było niezwykle istotne, tempo nie pozwalało, aby przejście było przyjemne. Zamiast tego połączenie historii Akademii Siedmiu Cudów z sagą Shimane Illuminati wydawało się wymuszone.

Rin, Yukio i Shiemi jak widać w anime (zdjęcie za pośrednictwem Studio VOLN)
Rin, Yukio i Shiemi jak widać w anime (zdjęcie za pośrednictwem Studio VOLN)

Nie doszłoby do tego, gdyby Studio VOLN, studio produkcyjne stojące za anime, liniowo zaadaptowało wydarzenia i uzupełniło wątek Akademii Siedmiu Cudów przynajmniej jednym dodatkowym odcinkiem. Wycięcie kilku scen gagów tu i tam również pozbawiło fanów weteranów przyjemności i nie pomogło sprawie.

Oprócz tempa, sezon 3 Blue Exorcist mocno ucierpiał z powodu kiepskiej i drażniącej animacji. Przez cały sezon jakość animacji miała swoje wzloty i upadki.

Chociaż odcinek 3 festiwalu The True Cross Academy był po prostu genialny pod względem animacji, tego samego nie można powiedzieć o odcinku 5, który był słaby.

Izumo i jej rodzina w anime (zdjęcie za pośrednictwem Studio VOLN)
Izumo i jej rodzina w anime (zdjęcie za pośrednictwem Studio VOLN)

W wielu odcinkach kilku klatek postaci brakowało emocji i duszy, co również nie pomogło animacji. Najbardziej oczywistym przykładem może być odcinek przedstawiający przeszłość Izumo.

Poza kilkoma niesamowitymi momentami, takimi jak scena, w której matka Izumo wpada w szał, cały odcinek był nieaktualny. Kolejnym aspektem, który przyczynił się do „przeciętnego” występu anime, był niezapomniany OST.

Ekscytująca ścieżka dźwiękowa pomaga fanowi przenieść się do świata fantasy. Jednak sezon 3 Blue Exorcist nie zapewnił niezapomnianego OST, aby tak się stało. Być może poza OST odtwarzanym podczas ostatnich chwil matki Izumo, żaden z kluczowych momentów nie miał znaczącej ścieżki dźwiękowej.

Aspekty, w których sezon 3 Blue Exorcist naprawdę zabłysnął

Pomimo ostrej krytyki, trzeci sezon Blue Exorcist zawierał kilka aspektów, które trafiły w sedno. Aktorzy głosowi, zwłaszcza Nobuhiko Okamoto (głos Rin), Jun Fukuyama (głos Yukio) i Eri Kitamura (Izumo) wykonali fantastyczną robotę, ponownie wcielając się w swoje role.

Podobnie występ Kokiego Uchiyamy w roli Lucyfera w anime spotkał się z niesamowitą reakcją fanów. Inni aktorzy głosowi również ożywili swoje postacie poprzez wspaniały występ.

Lucyfer, Król Światła, jak widać w odcinku 4, 3. sezonu Blue Exorcist (zdjęcie za pośrednictwem Studio VOLN)
Lucyfer, Król Światła, jak widać w odcinku 4, 3. sezonu Blue Exorcist (zdjęcie za pośrednictwem Studio VOLN)

Oprócz występów aktorów głosowych, w sequelu wykorzystano znaną muzykę z UVERworld. Słynny zespół powrócił do serii z piosenką otwierającą „Eye’s Sentry” i wywarł na wszystkich wrażenie.

To nie wszystko. Długo oczekiwana kontynuacja zawierała kilka scen, które w pewnym stopniu przewyższyły mangę. Na przykład scena zdrady Renzo Shimy, wejście Lucyfera do Akademii Prawdziwego Krzyża, Bon kontra Zombie oraz końcowa scena Izumo i Shiemiego to tylko kilka przykładów, w których sequel naprawdę błyszczał.

W tym samym czasie trzeci sezon Blue Exorcist pozwolił innym postaciom zabłysnąć obok Rin Okumury. Historia nie tylko uwydatniła Izumo, ale także uwypukliła wewnętrzne zamieszanie Yukio dotyczące jego tożsamości.

Rin widziana w anime (zdjęcie za pośrednictwem Studio VOLN)
Rin widziana w anime (zdjęcie za pośrednictwem Studio VOLN)

Podobnie anime podążało za mangą lepiej niż pierwsze dwa sezony, co pozwoliło weteranom lepiej śledzić wydarzenia. W porównaniu do pierwszego sezonu, który ze względu na brak źródeł przebiegał inną drogą niż manga, najnowszy ilustruje główne wydarzenia dokładnie tak, jak miały one miejsce w mandze.

Można zatem powiedzieć, że ten sezon był być może lepszy niż dwie poprzednie części. Nie zmienia to jednak faktu, że mogło być znacznie lepiej.

Końcowe przemyślenia

Rin i Mephisto w anime (zdjęcie za pośrednictwem Studio VOLN)
Rin i Mephisto w anime (zdjęcie za pośrednictwem Studio VOLN)

Sezon 3 Blue Exorcist być może zawiódł, próbując osiągnąć więcej, niż mógł. Jak wspomniano, adaptacja serii Shimane Illuminati była najlepszym sposobem na ogłoszenie przez franczyzę swojej obecności.

Jednak ani animacja, ani marketing nie pozwoliły na sukces. Ostatecznie kontynuacja utrzymała się w kręgu przeciętności, mimo że miała niesamowity potencjał. Fani mogą mieć tylko nadzieję, że w następnym sezonie nie powtórzą tych samych błędów.

Zapowiedziany sezon 4 Blue Exorcist na październik 2024 r

Wszystko, co warto wiedzieć o łuku Shimane Illuminati

Zbadano rzeczywistą tożsamość Mefisto

Ujawniono traumatyczną przeszłość Izumo

Jujutsu Kaisen, rozdział 255, spoilery

Kagurabachi, rozdział 27, spoilery

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *