Fandom Jujutsu Kaisen ma już dość siebie (i najnowsze komentarze to potwierdzają)

Seria Jujutsu Kaisen zyskała rzeszę fanów dzięki intensywnej fabule i nieoczekiwanym zgonom postaci, ale obecnie spotyka się z krytyką za zbytnią powtarzalność, szczególnie wśród japońskiej publiczności.

Serial, chwalony zarówno na Zachodzie, jak i w Japonii, znajduje się w końcowej fazie, a potężny Ryumen Sukuna udaje największego złoczyńcę. Jednakże schemat, w którym czarodzieje jujutsu nieustannie walczą z Sukuną tylko po to, by zostać pokonani, wywołał dyskusję na platformie X na temat jej przewidywalności i pragnienia bardziej innowacyjnego podejścia narracyjnego.

Zastrzeżenie: ten artykuł może zawierać spoilery. Zalecana jest dyskrecja czytelnika.

Czy fani Jujutsu Kaisen są już zmęczeni własnym fandomem? Najnowsze komentarze na to wskazują

Najnowszy wyciek rozdziałów ostatniej historii Jujutsu Kaisen jeszcze bardziej podsycił frustrację fanów związaną z kierunkiem serii. Wyciek ujawnił kluczowe szczegóły porażki Kusakabe, postaci, którą wcześniej uważano za najsilniejszego czarodzieja pierwszego stopnia. To wydarzenie doprowadziło do dyskusji na temat tego, jak ostatnia część historii staje się zbyt powtarzalna , a fabuła najwyraźniej nie jest w stanie wygenerować nowej intrygi ani nieoczekiwanych wyników.

Fani są zdenerwowani, ponieważ uważają, że serial nie posuwa się do przodu i po prostu robi to samo, zamiast rozwijać i zmieniać historię, na co liczyli.

Fan online wydaje się zirytowany, ponieważ ludzie, którzy nie lubią Jujutsu Kaisen, wydają się skupiać na drobnych szczegółach , aby zarzucić mandze. Frustracja tego fana pokazuje nie tylko wyczerpanie ciągłą krytyką, ale także rozczarowanie faktem, że źródłem szczęścia staje się teraz niekończący się cykl skarg .

Fani Jujutsu Kaisen wyrażają zaniepokojenie stagnacją w serialach

Fani JJK wzywają do rozwinięcia historii i postaci (Zdjęcie na stronie Manga)
Fani JJK wzywają do rozwinięcia historii i postaci (Zdjęcie na stronie Manga)

Wielu fanów Jujutsu Kaisen wypowiadało się na temat swoich problemów związanych z tym, co dzieje się w niedawno ujawnionym rozdziale 254. Użytkownik o imieniu @rodneybogg zauważył, że w najnowszych odcinkach nie ma prawdziwego podniecenia, a bitwy zaczynają wydawać się nudne.

Wspomnieli także, że w każdym rozdziale Sukuna wypowiada kilka ważnych stwierdzeń, którymi fani są podekscytowani, jakby był to ważny moment rozwoju postaci.

„Bracie, proszę, przestań zakrywać czapkę. Zarzut jest prosty: nie ma napięcia. Po przemianie Sukuny każda walka stawała się nudna z każdą stroną. Sukuna mówi fanom dziwaczne frazesy, a ty traktujesz to jak szczytowy rozwój postaci.

Prosta opinia tego fana wskazuje na szerszą historię. Nie chodzi tu tylko o drobne problemy; chodzi o obawę, że Jujutsu Kaisen może nie być tak ekscytujące jak kiedyś.

W trakcie trwających debat inny fan (@HeadDDonut) wyraził swoją opinię. Zamiast skupiać się na drobnych szczegółach dotyczących stylu czy postaci, życzyli sobie lepszego opowiadania historii, ujawniając kolejny powód rosnącego niezadowolenia w fandomie.

Słowa tego fana były proste i na temat, odzwierciedlając preferencję rozwoju narracji zamiast powtarzalnych chwytów fabularnych:

Oni powiedzieli,

„Lubimy historie, które rzeczywiście się rozwijają, a nie powtarzają się w kółko, wiesz.”

Niektórzy fani Jujutsu Kaisen nie są obecnie zachwyceni rozdziałem, który przedwcześnie wyciekł – choć należy zauważyć, że rozdział ten nie został jeszcze oficjalnie wydany. Pokazał przegraną silnej postaci o imieniu Kusakabe , a teraz ludzie mówią, że serial robi wciąż to samo i nie daje im niczego nowego. Uważają, że historia nie posuwa się do przodu.

Fani spierają się o to, dokąd zmierza serial. Choć niektórzy obstają przy tym i mówią innym, żeby nie narzekali za bardzo, wielu innych fanów uważa, że ​​serial nie jest tak ekscytujący jak poprzednio, ponieważ nie obiecywał dobrych obietnic, że postacie staną się bardziej interesujące. Wielu z nich pragnie historii, która się zmienia i rozwija, a nie takiej, która ciągle się powtarza.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *